Kopę lat przyjaciele :D:D
W sumie jak mnie nie było prawie wcale się nic nie zmieniło.
Narazie mam kare na wychodzenie bo spóźniłem się do domu, ale to mało ważne, ważniejsze jest to że nie odkurzyłem mieszkania :D:D
I tak będę siedział do niedzieli w domu.
Może wreszcie założe zespół. MOŻE .
A przez ten czas co mnie nie było to:
Zdałem do następnej klasy
Poznałem nowych kolegów
Poznałem bardzo sympatyczną dziewczynę która też lubi Metal :D:D
I to na tyle
I'll be back