" Ty widziałaś jak wznosiłam się.

  Ty widziałaś jak spadałam w dół.

  Gdy tamci zostawili mnie ,

  Ty byłaś przy mnie tu... "

Są dni, kiedy nie wiem kim jestem, świat wydaje się być trudniejszy do zrozumienia i nie wiem, jak pogodzić się z parogodzinną samotnością. Kiedy czytanie książki, oglądanie telewizji i przerabianie zdjęć, staje się cholernie nudnym zajęciem i kiedy nie umiem znaleźć chwili, w której zgubiłam samą siebie, a sen nie chce przyjść, wiem,  że mogę napisać do Ciebie, bo choć czasem trudno mi pojąć kim naprawdę jesteś dla mnie, jedno wiem na pewno, dla Ciebie jestem w stanie poświęcić wiele, ba, nawet wszystko, ale wiem, że tego nie będziesz ode mnie wymagać:)

Dziękuję za to, że wiesz, kiedy jest naprawde źle i kiedy potrzebuje tego, aby mnie ktoś przytulił .

Dziękuję za to, że wiesz, kiedy udaję szczęśliwą i nie olewasz tego, tyko bierzesz mnie na bok i męczysz dopóki Ci nie powiem co się dzieje ;)

Dziękuję za to, że nie mówisz mi, że płakanie nie ma sensu, tyko podajesz chusteczke i czekasz, aż łzy przestaną płynąć mi po policzkach.

Dziękuję za to, że dajesz mi powód do śmiechu, uśmiech zdaje się być mi obcy i nienaturalny.

Dziękuję za to, że, nie pytasz, co się stało, jak wszyscy, przecież widzą, ze żyje., ale w moich oczach nie ma już blasku.

Dziękuję za to co zrobiłaś dzisiaj, od dawna potrzebowałam tego, zeby ktoś po prostu podszedł przytulił mnie  i stał tak dopóki nie zrobi mi się lepiej .

Dziękuje;*