FOTOGRAF : VARIUSEK
Autor : Sakowicz Milena
Tytul : fabryka
kofeina krAZaca we krwi nie pozwolila zasnac
nie spalam
poszlam do szarej, zapomnianej fabryki
odsunElam dwie cegly i usiadlam w kAcie
jak zbite dziecko
przez wybite okno widzialam nudne niebo
dym z komina splatal siE z siwymi chmurami
bylo zimno
zmuszon trwac bez snu
szuralam stopa po brudnej ziemi jakby
to mialo przynieSc otuchE
to dziwne Ze nie balam siE tam byc
gdzieS kapala woda, draZAc w posadzce male wglEbienie,
coS zobaczylam
pod spalonA deskA byla malinowa wstAZka
satynowa, jakby zdjEta z dzieciEcej glowki
wtedy zasnElam