photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 CZERWCA 2013

gorzej być nie może. 

wpadłam do domu ze szlochem. oczywiście mama przyszła. jakm zwykle poprzytulała. 

potem na całe szczęście przyjechała moja przyjaciółka. 

popłakałyśmy razem.

pojechała i poszłam tam. siedziałam równo godzine. 

nie odwazyłam skoczyć.

coś mnie trzyma.

jakaś bariera.

przecież mam mnóstwo powodów.

straciłam prawie wszystkich przyjaciół. 

każdy będzie krzywo na mnie patrzył.

ranie wszystkich na około. 

więc po co ja tu jestem?

zawadzam.

dlaczego nie skoczyłam?

nie rozumiem.

pragnęłam zakończyć to życie przez wiele dni, tygodni, miesięcy. a teraz wymiękam.

jestem jeszcze bardziej beznadziejna.

nie wiem co mam robić.

jestem rozjebana psychicznie.

mowilam ze bez najlepszego przyjaciela sobie nie poradze.

i tak sie stalo.

nie poradze sobie bez niego.

nawet jesli otaczalo by mnie miliony osob.

ale rozumiem go jak najbardziej.

wycierpial sie przeze mnie niesamowicie.

jestem skonczona suką.

nara

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika dodupyzewszystkim.