taki tyłek chcę <3333
Nareszcie się zmobilizowałam i poszłam na rower, ok. 15 km przejechanych <dumna>
Szkoda tylko, że męczy mnie okres i grypa -.-
źle się czuję ;<
Poza tym przydałby mi się nowy rower, albo chociaż wymiana przeżutek, muszę nad tym pomyśleć...
Całą noc sama w domu ;o
więc wykorzystam to i poćwiczę przy jakimś filmie w tv :)
zjedzone dzisiaj:
jogurt, 4 nektarynki, jabłko, brzoskwinia, 2 kanapki z szynką, ogórkiem i pomidorem
<Mniam>
powodzenia Wam :*