Skończyły się niestety ferie i ubolewam z tego powodu:(( Przez ferie widywałyśmy się z Moli co najmniej 3 razy w tygodniu, a teraz.. A wczoraj kobyłka zarżała jak weszłam do stajni, co jest takie radosne dla serducha! Kocham tą panią najmocniej. Teraz pozostaje mi w tygodniu tylko nauka i prawko.. Dam radę! :)