"... miniesz, a więc to jest piękne..."
Są takie dni, sytuacje, wydarzenia, gdy niewiele od nas zależy.
Bo złośliwość rzeczy martwych, bo przepisy, bo zależności...
Są też chwile, kiedy chciałoby się uciec.
Daleko, dalej lub gdziekolwiek, by zapomnieć.
O kłopotach, o decyzjach, o wiszących wciąż nad głową sprawach.
Są takie momenty, że potrzeba otuchy.
Czyjejś rady, dobrego słowa, miłego gestu, obecności.
Są sekundy, czasem dłuższe, gdy trzeba złapać oddech.
Jakże proste, ale jakże czasem trudne.
Ale...
Czasem jednak coś od nas zależy.
Uda się uciec, zapomnieć na chwilę.
Zdarzy się dobre słowo, gest lub obecność.
Jednak prosto złapać oddech:)
Mija:)