W zeszłym roku jeżyny na podwórku ładnie obrodziły więc postanowiłem je szczytnie wykorzystać i zrobić wino. Mimo wielu dobrych chęci niestety nie wyszło. Uczę się na błędach i w tym roku mam zamiar próbować po raz kolejny. Może ktoś z dużą ilością zbędnych owoców ma ochotę się przyłączyć? Efektami pracy będziemy cieszyć się wspólnie;P