Zdjęcie ze 100dniówki Marzusi hyhy :D
Byylo tak zajebiscie ze nawet nie umiem
tego opisac :D Po prostu zabawa do ostatniej
nuty dj'a :] Pozniej mialo byc jeszcze after ale
wszystko bylo pozamykane i zakończyliśmy
kebabem rano w piramidzie, który niestety
o tej porze juz tak dobrze nie wchodzi haha :D
Królowa balu jest tylko jedna :* :* :* :* :*
(od lewej: Robert, Martyna, Mat, ja, Marzena, Becia, Sponczowa Mama xD)
teraz taka seria zdjęć będzie ;))