ostatnio dużo się dzieje. powiedziałabym że bardzo dużo. ahaha. milo spędza się czas w towarzystwie P i G, ktorzy teraz śpią. namiot to był zdecydowanie zły pomysł, bo czuje że umieram. wczoraj suwałki na stopa, fajnie fajnie. na chłodnej zimno. granie granie granie, potem spacer po plazie , kfc i na wylotówkę. powrót gorszy ,ale miły:) dziś giżycko!
____________________________________________________________________________________________________________
Kochanie, jak mam Ci to powiedzieć?