Kolejny dzień minął dość nudnie.
Cały dzień siedziałam w domu
patrząc na niebo, zastanawiajac się
czy on w końcu przyjedzie.Eh dopiero
po 18 dostałam telefon że dziś nie
może i dopiero w pon. będzie.
Szkodaa, ale jutro może będzie
ciekawiej niż dziś. Zrobiłam
kilka fot które zapewne nie
mają sensu.