dorosłość, która stała się dziecinna. słowa najważniejsze, które stały się gównem rzucanym w twarz. ludzie, którzy byli, a spierdolili. oczy, które się śmiały, a wołają o wsparcie. serce, które biło jak szalone, a nie ma już na to ochoty. decyzje, których nikt nie chciał nigdy podjąć, a stały się koniecznością. nadzieja, która zawsze była, a odeszła. obecność, która przyprawiała o dreszcze, a stała się ciężarem. przyjaźń? zostaje.
Pierwszy tupał ze złości, gdy nieodpowiedzialne dziecko
Wiedziało co jest słuszne i tak wybrało szaleństwo
Zalewał świat łzami, topił w rozpaczy
Ten drugi robił wciąż źle mimo wiedzy, że go straci
Taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład
A i tak potrafimy tylko źle wybrać
Robimy mnóstwo błędów, tracimy głowę dla zmysłów
Chcemy być coraz mocniejsi, myślimy że to droga mistrzów.
gdzie by uciec tym razem.?
Kaśka.