kiedy postanowiłam zostać biseksualistką?
odpowiedziałabym na to pytanie, gdybym sama to wiedziała.
no dobra, dobra, przyznam się już.
to chyba się zaczęło jak zobaczyłam w telewizji słodką Rihannę w jej klipie do S.O.S.
patrząc na to jak się rusza, jak kręci biodrami, jak śpiewa...
wiedziałam, że to jest to.
że kręcą mnie dziewczyny.
że podobają mi się kobiece ramiona, sarnie oczy, koci chód, gładka skóra.
być może to była zasługa mojej podświadomości a może uaktywnił się we mnie pierwiastek chłopaka, którym miałam być ale w ostateczności zmieniłam zdanie.
do końca tego nie wiem, ale jestem pewna jednego.
atrakcyjność faceta kończy się na cyferkach jego konta bankowego.
natomiast kobieta oprócz tego ma wiele do zaoferowania.
opiekuńczość, troskliwość, cierpliwość, delikatność, wrażliwość.
faceci, których miałam do tej pory w niczym nie dorównywali Czwórce.
bo ona dla mnie była, jest i będzie ideałem.
czy tego chce czy nie.
czy się tego wyprze czy nie.
czy ktoś zaprzeczy czy nie.
stawiam kobiety ponad mężczyzn.
Inni zdjęcia: Koniec!!!! pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24