Kamienica przy ulicy Waliców 14 została zbudowana w XIX wieku. W czasie okupacji niemieckiej była częścią getta żydowskiego. Na małym fragmencie wschodniej strony ulicy zachowały się trzy budynki. Mieszkali tutaj żydzowski poeta piszący po polsku Władysław Szlengel - Kronikarz Tonących, który opisywał życie w getcie żydowskim oraz znany fotograf, dziennikarz i śpiewak operowy Menachem Kipnis, który zajmował się również zbieraniem i dokumentowaniem tradycyjnej muzyki żydowskiej. Po likwidacji "małego" getta w 1943 r. ukrywała się w nim grupa Żydów, między innymi dr Edward Reicher. Czas wojny przetrwały jedynie oficyny. Główny budynek uległ zniszczeniu najprawdopodobniej od bomby lotniczej. Na wprost kamienicy znajduje się mur, który w latach 1940-1942 był granicą getta żydowskiego.
(dopisek niepotwierdzony)
Dnia 24.09.1944r oddziały ukraińskie zaatakowały stanowiska bat. AK "Sowiński" przy ulicy Waliców i Ceglanej (Pereca). Eksplozja GOLIATA zburzyła front budynku na ulicy Waliców 14. Atak został odparty.
żołnierz bat. AK "Sowiński"
"Szpila"
Mural autorstwa Wiktora Malinowskiego
Patronat Honorowy: Instytut Badań Ośrodka Tożsamości IBOT
___________
Od Diodaka, prywatnie
Menachem Kipnis - fotograf, dziennikarz, śpiewak operowy i jak podaje jeszcze Wiki publicysta, satyryk i felietonista, autor tekstów piosenek. Wystarczy, żeby nie było internetu, telewizji* i da się coś z życiem zrobić.
*Tak, wiem. Wtedy teoretycznie telewizja już była. 1939 rok i Fogg, sprawdziłem to. Ale nie było ponad stu kanałów nadających sieczkę 24/7.