Niedlugo Sylwester a ja jestem chory ;[ i leze w lozku, z nocha mi leci woda vrrrrr juz mam tego dosc.. ;/ mam nadzieje, ze sie wykuruje do tego czasu bo niechce sylwka na kwadracie spedzic. Swieta mam juz za soba, pierwsze za granica sympatycznie spedzone w gronie znajomych.Ten sylwek bedzie wyjatkowy z dala od wszystkim bliskich mi ludzi troche dziwnie sie czuje myslac o tym ale coz poradze live is brutal and full of zasadzkas ;]
Teraz to tylko czekac i paracetamole czosnek mleko maslo miod idzie w ruch grypie mowie nie! i odliczam....
i'm lookin' forward in 2010