Może dlatego, że z gadu zniknęło 26 kontaktów.
Może dlatego, że z telefonu zniknęło 12.
Hmm, w sumie nie wiem dlaczego.
Po prostu.
Miałam takie widzimisię i tyle.
Chyba zwyczajnie tego potrzebuję.
Zmykam stąd i zostawiam Wam kawałeczek mojego kochanego Krakowa.
Pewnie niedługo powstanie coś nowego, ale lubię anonimowość.
Chociaż.
Tak więc..
See you later, aligator.
See you while, crocodile.