Dooobra. Trzeba się wziąść za siebie. W końcu mam "taki wypasiony fajny niewiadomoco" aparat żeby go używać. Nie potrafię alęę praktyka czyni mistrza?
Jakiś armagedon w szkole. ARMAGEDON. Znow będzie 3,85 <3 Jestem totalnie załamana takim obrotem ocen. Do tego jestem głodna, a jak jestem głodna to zaczynam się wszystkim przejmować. Cukru mi trzeba. Ogółem to akcja "jedziemy pociągiem zwiedzić centrum handlowe" w toku. Będzie dzi : D
Idęę się pociąć nożem/widelcem gotując ziemniaki. Narqua.