"A ludzie za bramą nie czekają tam wiecznie!" 
Gdyby nie
Ala i
Irena to chyba byłabym teraz w stanie psychicznym określonym jako: niestabilny i krytyczny.
Nowe postanowienie: patrzec na świat okiem optymistycznego
pentatona mimo, że jest
źle.
Aaaa. Miałam pisać już ostatnią note przed wyjazdem do Bart.
HA-HA.
Ale tym razem to już naprawdę jadę <lol2>.
***
Irena: "EEE!!"
xxx: "Pewna dziewczyna zgoliła sobie pół głowy na łyso bo chciała zamanifestować... Nie wiem co chciała zamanifestować."
***
Aaaa! Na amfi jest Trójkąt Bermucki!!!

***
