Z ta kobietą kryjącą się za butelką po lewej stronie,wyruszyłam wczoraj na podbój stolicy,a raczej Punktu...hmm Zjednoczenie Sound System...inaczej to sobie wyobrażałam...ale fajnie fajnie, Mundial i Boże Ciało zabrały im chyba trochę klientów, aleee aleee naprawdę było w porządku:D:D:D...