photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 LIPCA 2008

Pierożki drożdżowe z mięskiem

... moje ostanie dzieło... Siedem dni do wylotu. Siedem dni przygotowań, a trzeba jeszcze: - zakupy zrobić, - wspierać Męża przed obroną, - wypić, - wypić, - wypić. I zawsze jest z kim i zawsze jest coś. Jedno, co mnie zastanawia, to idea "pożegnań", do której niektórzy podchodzą bardzo, ale to bardzo poważnie. Jakoby to już było na zawsze i do siego nigdy. A tak nie można, bo gópiej Pałlince źle i ciężko. No i gópja Pałlinka ma tyle spraw na głowie, że to beeeeeeee i fuuuuuuuj tak mi życie zatruwać. Ja się po prostu nie zgadzam. Pewnie A. zrozumie że do niej piję, a tak Babo cholerna, sienna... Wszak indeks Ci zostawiam, jeszcze się spotkać musimy. Nieprawdaż?? Poza tym, net będzie... Męża w domu nie będzie,. :p:p:p:p

Komentarze

~agam Ja jestem nielozumna i w ogóle nic nie lozumiem. A jak Tobie wolno wyjeżdżać, to mnie wolno smęcić z tego powodu. o ;-)
02/08/2008 21:50:08

Informacje o diablessa


Inni zdjęcia: 1549 akcentovaWiele hanusiekSłynne gofry nacka89cwa:) nacka89cwaPark maszynowy. ezekh114everything must change dawsteTaka sytuacja. biesikBudzikom śmierć bluebird11Daleko od zachwytu. ezekh114Statek nacka89cwa