uwielbiam te lizaki...
zapoczątkowaną przeze mnie i Ewę tradycję podtrzymać trzeba, więc o suchym pysku na angielskim siedzieć nie zamierzam !!
zdjęcie szkolne oczywiście. za którą zdążyłam się już ciut stęsknić...
a przez operację (która zresztą całe szczęście się udała:D) szkołę odwiedzę dopiero pod koniec listopada, jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli :]
dzięki ww operacji (której konsekwencją jest siedzenie na dupie w domu) dowiedziałam się, że wolę siedzieć od 8,15 do 16,45 w szkole i po powrocie paść na łóżko zmęczonym, niż cały dzień bezproduktywnie siedzieć, leżeć, spać... xd czy ktoś się ze mną zgodzi? :x
no ale cóż... kończy się sielana i powoli czas zacząć się uczyć... ciężko się zerwać z łóżka po tylu dniach.. przywiązałam się do niego ale warto dla tej SATYSFAKCJI gdy już oddam wszystkie prace kontrolne i będę dzielnie uczyć się do egzaminów :DDD
mam jeszcze dużo czasu, ale obsrywam się (cudowne słowo) jak pojeb.. bo czas mi ostatnio kurewsko szybko leci :d
PRAGNĘ POINFORMOWAĆ:
BTW AGUŚ KOCHAM CIE JAK CHUJ :*