Witam.
a więc od wczoraj martwiłam się bo Gregor zachorował.
jakieś problemy z żołądkiem, ale...
teraz czytam że wygrał obie serie próbne przed jutrzejszym konkursem:)
także z tego co się domyślam czuje się już doskonale^^
ja właśnie miałam być dziś w Zakopanem, ale jak widać nie jestem.
tzn koleżanka do której miałam jechać jest chora, a ja za to kulawa;/
więc zrezygnowałyśmy.
zaraz wybywam do babci, bo dostaliśmy zaproszenie^^
więc skoki i sylwestra spędzę u babci:)
do siego roku wszystkim:)