ul. Piotrkowska.
Kocham te wszystkie historie, które układam w głowie przed snem, wraz ze łzami w oczach. Jestem w nich taka szczęśliwa. W nich jestem kimś, wszystko idzie po mojej myśli. No tak, to mój ulubiony przejaw masochizmu. I z każdą myślą jest mi bliżej do szaleństwa. Boję się, czasem może zabraknąć cierpliwości, chęci, odwagi. Pragnę dać z siebie jak najwięcej. Gdy po raz siódmy będę coś tłumaczyć, po raz siedemnasty coś poprawiać, pomoże mi tylko radość, gdy po raz siedemdziesiąty zdobędę mój określony cel. Studia, są moim pierwszym celem. Idąc przed siebie, nie będę juz oglądać się wstecz, tylko czasem potknę się o wspomnienia i fakty. Tyle na dziś.
sajgon moich myśli.
Użytkownik destiny91
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.