kolejne z wypadu na Luboń..
nie mam zdjęć..
nie mam weny...
nie mam ochoty prowadzić pb...
znikam...?
może.
może się okazać żę jutro znowu się pojawie..
a może nie...
sama niewiem.
jak na razie nie widze sensu...
Dowidzenia (?)(?)
udało Ci się.
ale ja takich spraw przez pb nie załatwiam.