Siwusiowe love

Braaak nowych zdjęć...ni mam nic :P
Belcia, jakoś z czerwca :)



Upsss...chyba mnie tu pół roku nie było, ojejejeje xD
Jakoś tak brak weny do pisania ;)

Duużo się pozmieniało - na lepsze :)

Belcia tylko nam choruje, bidulka...
Oby zmiana weta coś pomogła...

Maturki napisane, wszystko zdane, rekrutacja na studia  wtoku, wyniki wstępne 8 lipca , no zobaczymy jak to będzie, nie chce zapeszać :)

Wakacyjny wypad nad morze zaliczony, Świnoujście w czerwcu nie uraczyło nas zbyt cudowną pogodą , ale możliwość specerów po plaży to już ogromnie dużo jak dla mnie, bo to uwielbiam:)

Kupiłyśmy sobnie nawet płyty z Paulinką, co by nam przypominały wakacj i umilały czas podczas jazdy samochodem

Nie ma to jak 3-godzinny teren z tak pięknymi widokami i w najlepszym towarzystwie <3

Bandura- Tinkerka -to najwspanialszy koniur na świecie . Otóż tak, ostatnio dużo czasu poświęcam 4 a właściwie 5 konikom w Rzeczce. Idzie coraz lepiej, niedługo zrobimy plac to będziemy pracować :)

4 miesiące z Misiem minęły jak z bicza strzelił...<3

Wczorajszy , a właściwie przedwczorajszy gruby melanż we Wrocku z Patrycją i Miśkiem, ojj działo się działo, poznałam znaczenie stwierdzenia "dzika wixa "


Nowe autko jeździ...wakacje lecą...układa się....na jak długo ? Oby zawsze.
Mam nadzieje, że uracze was nowymi zdjęciami, ale moje lenistwo musi najpierw ruszyć tyłek, naładować aparat i z niego w odpowiednich chwilach z odpowiednimi ludźmi skorzystać ;p

Pozdrawiam.