Never, ever give up!
Ćwiczenia, ćwiczeniami ale czy to nie choroba?
Byłam w szpitalu... Krzyczeli, że nie jem, nie mogłam ćwiczyć.
Przytyłam.
Może to i dobrze, a może nie.
49.5 kg.
Ćwiczę, bo muszę.
Bo chce.
Chce być piękna.
Piękna i chuda.
Nigdy, przenigdy się nie poddawaj!