Nie otwieramy się przed innymi w obawie przed zranieniem. Otaczamy się murem, chłodnym dystansem. Uczymy się nie patrzeć sobie w oczy. Kto dziś zauważa starszą panią, która stoi w autobusie, bo nie ma gdzie usiąść? Prawdopodobnie nawet nie usłyszysz słowa dziękuję, gdy ustąpisz jej swoje miejsce. Po co komukolwiek pomagać, skoro Ci się nigdy nie odwdzięczy?
Dobitnie działa na mnie rzeczywistość. Czemu ludzie są tak znieczuleni na innych ?
Najważniejsze jest 'ja,mi.mnie' nic więcej...