Przez apelację że zaniedbuję fbl postanowiłam coś smarnąć. Nie ma kiedy nam kto robić zdjęć. Filmiki owszem są ale tylko do mojego wglądu. Segan co raz lepiej, ja chyba też Chociaż po wczoraj mam takie zakwasy że nie wiem. I ogólnie może to zabrzmi egoistycznie ale JESTEM MISTRZEM, wyczyściłam te nie możliwe do wyczyszczenia klejo-brudy z Seganowego brzucha. Oboje się przy tym nieźle namęczyliśmy, a może bardziej ja namęczyłam a Segan nawkurwiał :D Mam nadzieję że jutro w końcu przyjdzie paczka i że wędzidło będzie mu pasowało. Zobaczymy co to będzie :D Zmieniam trochę tryb jazdy i pracujemy nad stałym tmpem i rytmicznością. W szkole w miarę, z chemii 4+ ! Niestety nie mogłam się powstrzymać.
W niedzielę przyjeżdża ciotka Agata zrobić kopytka i chyba opierdolić nas na irokeza. Sama nie wiem, ale lubię w sumie. Może będzie tak mężnie wyglądał?