Matko. Wtorek. Wszystko było by zajebi¶..... /tak, miałam nie przeklinać....../, gdyby nie ten mały szczegół, na koniec dnia. Niby mały, a spieprzyła cały dzień. Oczywi¶cie, było dużo beki, ale i tak mi smutno i to wydarzenie będzie mnie męczyć.................................................
jak ja zamulam, to okurwajapierdole.