Darknes Temptation

Jak to szybko wszystko zleciało,co nie?

Dzisiaj postaram się Wszystkim,którzy to czytają uświadomić jak to szybko leci czas,a potem ostają się jedynie nikczemnie snute wspomnienia,o których niektórzy chcą myśleć,a jeszcze inni po prostu działają tak,aby jak najszybciej o NICH zapomnieć ...

Pamiętacie jeszcze,jak chodziliśmy do przedszkola? Ajj to były piękne czasy. Śmianie się z klocków,ze ścian, płakanie w kątach,bo ktoś Ci zabrał Szynkę z kanapki albo jeszcze wiele innych Tragedii życiowych.

Skończyliśmy Przedszkole i zaczęły się ciepłe kluchy. Pierwsze oceny w zeszycikach przedmiotowych,a nawet tak patrząc na te zeszyty to były płaskorzeźby-ślaczki,pocięcia,niewiadomo jakie bochomazy. Kolegujesz się i ,,siedzisz i łazisz" z dziewczynami bądź na odwrót? Jesteś skończony. Hah! Było to grzechem,którego żadne z płci nie mogło tolerować,a osoba taka była skazywana na okłady ,,liśćmi". Zaczęło kształtować się już wtedy Nasze poczucie Wartości.

I tak dobiegamy do okresu zwanym potocznie przeze mnie po prostu Ukorzenianiem się. Dlaczego? A spójrzcie na to od takiej strony- Co chciał kto robić to zaczynał się tym interesować albo i nie. Kto chciał przebywać z dziewczynami/chłopakami-Robił to i nikomu to nie przeszkadzało. I tu jest taki fajny skok w psychice:

-Najpierw w 3 klasach jesteśmy dzieciorami.

-Nagle bum! I co? Stajemy się z nikąd jakoś tak bardziej rozwinięci (psychicznie,duchowo i emocjonalnie).

Dlaczego tak? WTF? Nie wiem,na prawdę :).

Dobra,wychodzimy już z Podstawówki. Za Nami okres dosyć ciekaw,z nowymi przeżyciami,pierwszymi razami spróbowania wszystkiego,co tylko było możliwe... Cóż,taka natura młodego człowieka już. Od Starszaków słyszeliśmy już pewno miliardy (jak i nie biliardy!) historii o tym,jaka to szkoła gimnazjalna jest ciężka,że tam nie ma zmiłuj się i że nie damy sobie rady Sami. Wiecie jak to było w moim przypadku? Po prostu machnąłem ręką i poszedłem dalej mówiąc,że w przesądy nie wierzę i doputy nie zaznam sam tych Katiuszy - nie uwierze. I co ?! i Co?!?! Weszliśmy tak ot tak. Początek roku oczywiście nieciekawy był,bo to wiadomo-Dużo nowych twarzy i pytanie: Jak ja się tu do cholery odnajdę?

Zaczęło się Dorastanie. Ohh tak. Każdy zaczął czytać o tym jakie to tam skutki są,na WDŻecie Pani poczęła przybliżać Nam tajniki naszego Dojżewania. Ciekawie,anoo!,ale jak to przystało na typowego uparciucha,który ukazał się u wielu Osób- przechodzimy to sami,nie mówiąc nikomu co nam się tam dzieje we środku,albo co nam zaczęło odpadać(troszke hardcorowy scenariusz :)).

W gimnazjum zlatuje Nam właśnie ostatni rok.Jak Wasze odczucia? Ja jedynie powiem,że jedynie chciałbym to powtórzyć jeszcze raz. Tak! Wszystko! Niczego nie żałuję. Tu nauczyłem się kochać,cierpieć,pomagać,doceniać i co najważniejsze-Otworzyły mi się oczy. To tu przeżywałem swoje pierwsze wzloty i upadki. To właśnie tutaj się wychowałem,wyrosłem wreszcie na kogoś. Będzie mi tego brakować. Co do joty.


Co Nam zostanie? Tya! Wspomnienia.

A z Nimi jest tak: Są wspomnienia dobre i złe. Od czasu do czasu zdarza się,że wracają te złe,a wtedy człowiek,mówię tu jako o osobniku Gatunku Homo Sapiens Sapiens,człowiek czuję,że coś jest nie tak. Czuje przygnębienie i stara się zapomnieć. A te dobre:Dobre wspomnienia służą do zakrywania tych złych,bo znikają w tłumie razem z tymi złymi. Prosta regułka jak z podręcznika,ale niestety takie są realia i czy się to chce zmienić czy też nie- życzę powodzenia.

Każda chwila przemija właśnie jak ta woda,która jest na zdjęciu. To jest właśnie takie odwzorowanie czasu i życia. Leci i leci,aż nagle dochodzi do tego,że wysycha,a wtedy człowiek gryzie ziemię. Tak,to są również realia świata rzeczywistego.

Dbajcie o każdą chwilę w swoim życiu! Nie zapominajcie o tym,że to już nigdy się może nie powtórzyć.


I jeszcze jedno:

Wszystko(tekst,zdjęcia) są moje,gdyby ktoś miał wątpliwości.



____________________________________________________________________________________________

a co jest jutro? :3

Testy ku%#@~! xD Ciekaw jestem jak to tam wyglądać będzie.

AAA! I wywiadówka jest. ciekawe kiedy na kompa wbije następnym razem :).


Dziękuję jeślli ktokolwiek to przeczytał całe.