Rzygam juz udawaniem ze jest wszystko dobrze...
Nie chce mi sie nic totalnie nic...
Pojechał bym gdzieś nie wiem gdzie taka pogoda a ja w domu ...
Wszyscy gdzies chodzą wszyscy gdzieś piją gdy czytam te opisy na tym gadu to bierze mnie kurwica.
Chyba pierwsze wakacje w domu nigdzie jeszcze nie byłem na zadnym basenie ani na zadnej normalnej bibie.
A moze i dobrze ze nigdzie nie chodze ;]
Pierdole ide
Cze