/zdjęcie nie jest moje.
bilans:
ś: -
o: jajecznica ze szczypiorkiem i pomidorem (bez soli i mało tłuszczu! :D)
k: bułka z ziarnami + żółty ser + pomidor + ogórek kiszony (a coś mnie tak naszła ochota :D)
aktywność:
caaaały dzień biegania po mieście. padam i nie mam na nic siły :(
okej. już teraz ostatni tydzień szkoooły, a później matury. jeszcze się nie uczę... ale w końcu zacznę :D w sumie nawet się jakoś tym nie stresuję. im jestem starsza, tym mniej mi zależy na szkole, ocenach, egzaminach. zaczęłam szukać pracy, mam nadzieję, że do czerwca coś znajdę. trzymajcie kciuki!