Jejciu, już nowy rok 2014. Tak szybko leci czas, tak szybko wszystko się zmienia.
Jednak cudowne jest to, że istnieje taki okres, dzięki któremu jestesmy w stanie się zmienić. Zmiana daty, jest nam nie tylko konieczna do tego, abyśmy liczyli sobie latka, jest przede wszystkim potrzebna do tego abyśmy nabrali odwagi. Do rozliczenia się z samym sobą. Przypomnienia sobie błędów, by ich więcej nie popełniać, ale też by o nich zapomnieć. Wybaczyć je sobie. Do zamknięcia pewnych rozdziałów we własnym życiu. Przypomnienia sobie wszystkiego co złe, by się wreszcie od tego uwilnić i zmienić na lepsze. Jest to czas, który daję nam niezwykłą motywacje do pracy nad sobą, a najpiękniejsze jest to, że potrafimy ją podjąć. W głupich postanowieniach przezwyciężamy własne słabości. Trenujemy swój charakter i kształtujemy siebie. Stajemy się coraz lepsi. Z nowym rokiem przybywa także nadzieja. I nie wiem jak wy, ale ja czuję, że w 2014 zdarzy się coś niezwykłego!
A tym czasem adijos frajeros 2013!