Moniko, Moniko! <3

Rozmawiałaś już ze mną dzisiaj 123456789876543 razy, a ja nawet nie wspomniałam o Twoich życzeniach urodzinowych. Ale NIE ZAPOMNIAŁAM! Naprawdę NIE ZAPOMNIAŁAM! 

Wiesz, gdy tak wybierałam te zdjęcia do tej składanki uświadomiłam sobie, że nie masz ani jednej fotografii ze mną... 

Nasze początki były nienajlepsze. Wole nie wspominać dramatycznych wydarzeń z 1-3. Jeszcze Ci nie wybaczyłam... Nigdy Ci tego nie zapomnę! Potem wcale nie było lepiej. Nawet bycie razem w pokoju na zielonej szkole tego nie uratowało. Ale w końcu przyszedł czas gimnazjum. Pamiętasz może ten moment w którym zaczęłyśmy ze sobą gadać? To chyba rozpoczęło się od tej przerwy, na której czytałaś podajże 'Przeznaczoną' i wtedy zaczęłyśmy gadać o książkach i nasza rozmowa już nie miała końca. Potem pamiętam jak się razem wybrałyśmy do focusa, nie przypominam sobie już dlaczego, ale wiem, że zleciało nam tam parę ładnych godzin jak dosłownie chwila. Dowidziałam się wtedy, że mnie nie lubiłaś. Z wzajemnością kradziejko czerwonych kartek. Nie zapomniałam też jak pojechałam do Twojego domu w Brzozie, razem z Dominiką i jak piłyśmy fruuugo. A teraz to nam tylko zostało cotygodniowe boboone. Zbankrutuje przez to wszystko. DZISIAJ, właśnie tego dnia nie jesteś już gówniarą. Jesteśmy równe sobie. Nie musisz spierdalać i tamtą stronę i szukać butów i płaszcza ze mną i z Donią. Wiesz jaką Cię zapamiętam? Jako tą, której się nigdy NIC nie chce. XD KOCHAM CIĘ I MAM NADZIEJĘ, ŻE ZA ROK W TYM MIEJSCU POJAWI SIĘ JESZCZE WIĘCEJ WSPOMNIEŃ! <3 

Uwielbiam robić składanki na jakiejś śmiesznej stronie i oglądać na Twoim ryjku www.pato.pl (;