nie spamuj komentarzem z zaproszeniem na swoje konto, będę wdzięczna jak przeczytasz
#7
czy to ze mną jest coś nie tak, czy z ludźmi, którzy mnie otaczają? zaufałam już wielu osobom, starałam się o bliższe, ważniejsze dla nas relacje, ale za każdym razem cos nie wychodziło.. zawsze wydawało mi się, że to była ich wina, ale skoro aż tylu mnie opuściło to może chodzi o mnie? o mój charakter? mój stosunek do nich? może za mało starania? dlaczego tak ciężko znaleźć osobę, która jedynie będzie potrafiła cię wysłuchać i czasem powie dobre słowo..