photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 LISTOPADA 2011

I heard
that you're settled down

that you

found a girl

and you're
married now.

 

 

Dobry wieczór, bardzo dobry. Mrok za oknem, zapach imbiru z magicznego kotowego kubka. Burdel dookoła, bosko wszystko jedno, trzy koce, ciepła bluza, nawet sweter. Plus 30 st. w okół. Zimno.

Brak  powiewu chłodu, a jednak. Cichnące dreszcze niepokoju, ostatnie spazmy umysłu powodujące nagłe wbuchy niekontrolowanej euforii. Potrzebuję ulubionego zapachu żeby wyciszyć drążące dłonie, rozbiegane myśli, ciągłe skurcze nóg, półpalców.

Dym i łzy, a potem ulga do jutra. I do 161 dnia, kiedy to zacznie się prawdziwy armageddon mojej psychicznej równowagi sił.

 


Komentarze

beburn - nie możesz się tak przejmować, zostaniesz wariatką.
- przecież nie zmusiłam zęba, by mnie bolał, tato.
24/11/2011 20:12:56
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika dearjohn.

Informacje o dearjohn


Inni zdjęcia: DaWsTe : I'M BAAACK! dawste1546 akcentova981 tennesseelineBar pod palmami bluebird11Kominy lubię. ezekh114Motylki fruwają :) halinamRyjkowiec żołędziowy wiesla25.7.25 inoeliaDroga do baru bluebird11Narodowo, wojskowo. ezekh114