samotny człowiek w pustym pokoju nocą...
demony szaleja w jego glowie.... a w sercu smutek i tęsknota...
pustka wypełnia jego dni...
diabeł siedzi na oknie i odbiera mu siły na walke z każdym kolejnym ciężkim dniem...
siedzi i zabija czas...
czeka... odlicza dni, godziny, minuty...
czeka bo wie że wkrótce to minie...
nastanie piekny dzien i na jego twarzy pojawi sie usmiech, radość w sercu, a w glowie będzie miał tylko miłość!