hejka;*
na zdjęciu ja, długo się zastanawiałam czy dodać to zdjęcie z moją dupką;p po pierwsze jest wielka a po drugie śmiesznie opalona, więc najlepiej nie zwracajcie na to uwagi;) waga spada i to mnie cieszy choć i tak dieta milsk mi średnio wychodzi, no ale sie staram. dużo ćwiczę, w domu, na siłowni, na basenie:) a gdy zacznie sie rok szkolny myślę o dukanie plus oczywiście ćwiczenia, do studniówki muszę schudnąć do 52kg nie ma innej opcji. obcesnie jest 58kg/167cm aż wstyd sie przyznać, bo było już tak dobrze przed morzem ważyłam 56kg no ale niestety, teraz jest ciężko, ale trzeba się starać i nie poddawać!!
dziś po wieczór jadę do Iłowa na pożegnanie lata, a w piątek z rana jadę na mazury na weekend :) to ostatni wypad w te wakacje,więc muszę tam odpocząć i nastawić się psychicznie na szkolę. dobrze, że będę miała przy sobie ukochaną osobę <3
nie będę pisać bilansu bo nie ma sensu bo i tak wiem, że ta dieta się spiepszy już dzis bo pewnie wypiję piwo, no i w weekend też, ale wezmę się za siebie w roku szkolnym!!
tak więc wrócę dopiero w poniedziałek i wtey się odezwę, mam nadzieję, że przez te 3 dni nie przytyję znów:< więc trzymajcie za mnie kciuki, i wam też życzę miłego i chudego weekendu :*