witajcie:* dawno mnie tu nie było. na zdjęciu nie ja, ale super zmiana ;)
po mazurach... super, naprawdę było warto jechać, choć troche za krótko bo tylko 3 dni ale działo się:)
pod ostatnim zdjęciem dostałam od was aż 44 komentarze i odwiedziło mnie 1589 osób i jestem pod wielkim wrażeniem. bardzo dużo z was pisało mi o moim tyłu że jest taki super i w ogóle, jest w szoku ;o ale też gdy czytałam te wszystkie komentarze miałam uśmiech na twarzy, bo dla mnie wydaje się wielki i brzudki, a wy wszystkie mi go chwaliłyście ;D ale jaja, hehe.
w czwartek rozpoczecie roku, masakra... to będzie najgroszy rok-matura;/ ale są plusy, studniówka, koniec roku w kwietniu ;p ale wiem, że będę musiała dać z siebie 100% jeśli chodzi o nauke.
od poniedziałku zaczynam konkretne odchudzanie. będę miała 20 dni żeby schudnąć, poieważ 24września mam wesele i muszę być CHUDA!! i tak myślę, żeby zacząć ten japoński cud :) chciałabym żeby mi się to udało, ale zobaczymy jak to będzie.
nie będę raczej pisać bilansów do poniedziałku. postaram się jeść naprawdę mało i do tego ćwiczyć, ale zacznę od poniedziałku, i liczę na wasze wsparcie kochane;)) zaraz lecę się szykować bo spotykam się z moim kochaniem, korzystam póki mogę, bo jak zacznie się szkoła to znów będziemy parą na weekend czego nie lubie, ale mus to mus.
trzymajcie się motylki : * miłego dnia:)