Kochane muszę Was opuścić na długi czas...
wiem nie było mnie dość długo, gdyż wylegiwałam się na słonecznej Sardynii, nie miałam jak napisać przepraszam! ;*****
praktycznie dalej mało jadłam, a dużo pływałam i się opalałam jestem zadowolona z stanu ciała ;)
Za 2dni, w środę lecę do Francji do mojego taty, ale dont łory, gdyż pracuje On on prawie od rana do wieczora.. jadę tam aby pozwiedzać Paryż miasto szyku i elegancji, oczywiście przy tym zrobić zabójcze zakupy, zdjęcia, odpocząć i oczywiście aby spotkać się z moim ojczulkiem! <3
Więc ZAWIESZAM!
No i powodzenia ;*