miałam dzisiaj naprawdę podły wieczór. ostatecznie wygrałam z bólem głowy, ale ze złym samopoczuciem było już trochę ciężej. leżałam sobie w pokoju z nogami prawie na suficie, gdy w moje oczy wpadło pudło pełne rzeczy, na myśl o których od razu się uśmiechnęłam. od lat zbieram tam przeróżne pamiątki - od zdjęć klasowych, przez bilety samolotowe, kapselki od tymbarka, medale ze sztafety pływackiej, której byłam kapitanem :D, kartki urodzinowe (18-kowe najlepsze, powinnam je częściej czytać, bo są motywujące!), pocztówki od znajomych z wakacji, po serwetkę z podpisami osób, którzy najdłużej wytrwali na grillu w tamte wakacje. generalnie jest tam mnóstwo śmieci, ale ja je po prostu uwielbiam. najlepsze jest to, że zaglądam do tego pudła naprawdę rzadko, więc nie pamiętam, jakie dokładnie skarby się tam znajdują. a te skarby to dla mnie najlepsze możliwe humoropoprawiacze, jak się okazało! z tego oto powodu na moim blożku pojawia się właśnie pierwsza fotorelacja, bo naprawdę nie wiedziałam w jaki inny sposób mogłabym to ująć. robiąc kolaż, ucięłabym wszystko, co ważne ;-).
co ja mogę powiedzieć, jak słów mi właśnie brakuje? :)
uśmiecham się od ucha do ucha i dziękuję każdemu, kogo cząstka znajduje się właśnie w tym miejscu, a jest tych ludzi trochę - i tych z gimnazjum, i z liceum! studiów na razie trochę brakuje, bo zaniedbałam zwożenie nowych skarbów z Łodzi.
znalazłam na przykład kartkę z godziny wychowawczej z eLO (tak właśnie mam zapisane), podczas której anonimowo wypisywaliśmy każdej osobie z klasy to, za co ją lubimy, za co szanujemy czy co nam się w niej podoba. te trzydzieści wpisów na mój temat również jest niesamowicie podnoszące za duchu, na początku jeszcze kojarzyłam mniej więcej po kolei, zgodnie z tym jak siedzieliśmy, od kogo są poszczególne wpisy, teraz niestety mogę tylko domniemywać. heh, niektórzy wtrącili nawet coś o moich zdjęciach i blogu:)
podziękować muszę zwłaszcza tym trzem dziewczynom, o których piszę w opisach! :* you made my day!
czasem zapominam na chwilę, jak fajnymi ludźmi się otaczam i jaką jestem szczęściarą z tego powodu. ajajaj, strasznie wylewna dzisiaj jestem, ale zasłużone buziaki wysyłam :*:*:*
Nie zapominaj o niej
i o tym co w sobie kryje o Tobie :)