mam złą wiadomość - najbliższe zdjęcia chyba dopiero po maturze, nie mam co dodawać... no ale zawsze jest kamerka, co nie?
lepsze to niż nic czy lepsze już nic? :D
powiem tak: keep smiling, ewentualnie poprzytulajcie się do stęsknionego mruczącego słodko kotka, który się tego domaga, i będzie ok! :)
po raz ostatni przechodzi mi przez głowę ta magiczna myśl: byle do piątku! HA!
***