czyli że choinka ubrana, pierniczki upieczone (ale nieudekorowane), pod choinką jeden prezent (dobre i to), rodzina w komplecie, a świąt... i tak nie czuję. i ciekawe, czy w ogóle poczuję. hm, można powiedzieć, że jeszcze tylko dwa sprawdziany i mam święta :)
( widziałam się dziś z moim kotkiem na skypie, ale wyrósł!!! )
_____________________________