Heej!
Jakie plany na dziś Dzióbki?;*
Klikajcie "Fajne" i piszcie w komentarzach który opis wam się najbradziej spodobał :)
O szczęśliwej miłości:
Gwiazdy nie muszą już spadać, czterolistne koniczynki mogą zwiędnąć, konie zachować swoje podkowy, a porcelanowe słonie opuścić trąby. Mam już swoje szczęście.
Patrząc w Twoje oczy, widzę kogoś, z kim chciałabym spędzić życie.
Staliśmy w deszczu. Pocałował mnie. Tak, jakby robił to pierwszy raz. Do tej pory czuję się, jak zaczarowana.
Tak bardzo lubię Twój ton głosu, że mogłabym słuchać Cię codziennie, codziennie się z Tobą widywać, śmiać się, ufać, nie krępować się ciszą...chcę czuć więcej. Zatraćmy się. Ucieknijmy w marzenia. Nasze marzenia, które same sobie wymyślamy. Wierzę, że wszystkie się spełnią, bo marzenia się spełniają...
Wtedy czułam Jego oddech, słyszałam bicie serca i czułam rękę, która powoli łapała moją.
To z Nim jestem stuprocentowo szczera, to przy nim mogę śmiać się a przy tym płakać godzinami i być sobą, to On jest kimś kto jest ważniejszy od każdego nawet największego problemu w moim życiu.
Uwielbiam wtulać się w jego kark i jarać zapachem męskich perfum.
Swoim kuszącym wzrokiem pobudzasz wszystkie zmysły.
Moje szczęście jest zawarte w 180 cm wzrostu, zielonych oczkach i przecudownym uśmiechu.
Nie pamiętam daty, ani co miałeś na sobie, ani jaka była pogoda, gdy się poznaliśmy. Pamiętam tylko, że powiedziałeś "Cześć" głosem, który brzmiał jak miłość.
Monika