Nie ma to jak siedzieć na kompie do 12:00.
Ale i tak zasnęłam o 1:30, bo lektura, matma i chemia wzywały ;d
Ja pierdolę, ja, Justyna i Damian mieliśmy ochotę zabić tego debila z zielonego busa :D
Wszyscy staliśmy na deszczu i mokliśmy, czekając na niego ponad godzinę ;__;
Wreszcie weszliśmy do pierwszego lepszego w trójkę, a oni sobie dalej tam czekali. ;3
Justyna, mówię ci, będziesz chora... Stała cały czas w deszczu, a jak ją osłoniłam parasolem, powiedziała, że będzie moknąć... Jeszcze Arek ją wodą oblał o_o
Gdy wróciliśmy, była cała mokra... I wtedy to przydał się jej mój parasol ;]
O szkole nie będę gadać, bo masakra ;_____; .
Na szczęście są spoko ludzie, z którymi można pogadać.
We wspaniałe słowa Olii:
- Do waszej klasy trafili ci najgorsi xD
WIEM, ale co z tego, uwielbiam ich wszystkich :D
Postanawiam. Zaczynam spać wcześniej :D
5 hours later...
Pierdolę, nie mogę zasnąć.
9 hours later...
Kurwa wstać mi się nie chce.
I tak codziennie o_o
http://www.youtube.com/watch?v=Mhj15W23IjA
<3
Tylko obserwowani przez użytkownika darkshirley
mogą komentować na tym fotoblogu.