W szkole można powiedzieć, że spoko.
Ja, Patrycja i Ola we trzy zgadzamy się, że nasz wuefista przesadza.
Nie daje nam poprostu żyć, musimy biegaćbiegaćbiegać i cały czas mamy strasznie trudne ćwiczenia. Maciek mówił, że Kukla im pozwala na wszystko i nie muszą robić aż tak dokładnie wszystkich ćwiczeń. Aż uwierzyć mu nie mogłam... Masakra. Jak ja wytrzymam tak całe trzy lata? Nie wiem.
Biegaliśmy sobie, jeszcze pan Mika wymyślił skakanie i bieganie jak króliki ;D
Ja i Ola to my se na lajcie gadamy i wkurzamy się na ładną pogodę.
- Gdyby nie było tego słońca, na pewno robilibyśmy coś sensownego w sali gimnastycznej...
No fajnie jest na tym WF-ie no, ale my nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego typu ćwiczeń no...
Odkryłam, że u nas w szkole, w prawie każdym punkcie jest zajebiście duże WIFI :O
Dzisiaj były wszystkie kreski :O. Nie mogłyśmy w to uwierzyć :D
Nudam, zaraz pewnie lecę na pole, bo piękny dzień ;D
http://www.youtube.com/watch?v=5NV6Rdv1a3I
Tylko obserwowani przez użytkownika darkshirley
mogą komentować na tym fotoblogu.