I ten dzień mógł się nie wydarzyć ten dzien bezsensu wogóle szkoda gadać...
ale ten Dzień ma dobrą i złą stronę medalu..
Jedna dobrą bo mogłem zobaczyć swoja ukochana a złą,że zauważyłem,że nie ma prawdziwych kolegów,że nie ma się o co starać nie ma o co walczyć po prostu dzień do dup**** normalnie.. ehh.. szkoda gadac...
Nie pojmuję ludzi tych,którzy siebie uważają jako przyjaciele a tak naprawdę nikim nie są dla mnie robienie ładnych oczu a później obsmarowac jak popadnie.. więc nie wiem po co tacy ludzie się rodzą...No kurwa powiedzcie..
-Mamo.?-powiedział synek do swojej mamy
-Tak synku
-Istnieje miłość.? jak tak to co to jest.?
-Jak Ci tu synku opdowiedzieć tak a byś zrozumiał...hmm...Więc tak miłośc jest w tedy gdy szanują się dwie osoby wzajemnie nie byle słowa "Kocham Cię" bo po co to mówić jak można to okazać.. Miłość jest w tedy też gdy ciągnie osobę do danej osoby takie przyciąganie silniejsze od grawitacji,nie tylko to jest najsilniejsze przyciąganie jakie może być na ziemii.W miłości znajduję sie ból cierpienie zdradę szczęście praktycznie wszystkie uczucia,zmieniasz sie zaczynasz zrozumieć,że nie możesz żyć bez tej osoby,płyną Ci łzy bo spotkałeś jego/ją i nie chcesz z nikim być miłość to jest w tedy kiedy kochasz szczerze a nie tylko się popisać,że masz dziewczynę/chłopaka... więc synku proszę nie zrań żadnej dziewczyny bo los odpłaci Ci z dwojoną siłą..
-Ale jak to zdwojoną siłą.?;/
-Taką,że nie będziesz mógł się pozbierać jak te dziewczyny,które zraniłesz znaczy zranisz,bo los zawsze Ci odpłaci i nawet nie będziesz wiedzieć czemu tak będzie kiedy się zakochasz na zabój a tu dziewczyna Cię rzuci.. teraz rozumiesz.?
-Nie rozumiem jednej rzeczy...
-Jakiej synku.?-spytała mama
-Skoro miłośc istnieje to czemu ludzie tak traktują ja obojętnie..??
-Synku na te pytanie też Ci mogę odpowiedzieć,ale bardziej krócej niż na Twoje wczesniejsze pytanie dobrze.?
-Dobrze mamusiu.
-Więc ludzie nie są zdecydowani co będą robić z kim... młodzi ludzie nie są gotowi na poważniejsze związki a to dlaczego.?bo chcą próbować z życia,zaczynają coraz bardziej się bawić zaczynają sięgać po nałogi itp. Ale czemu tą miłość tak traktuja nie wiem.. może też chcą spróbować miłości kilkakrotnie ale czemu akurat miłości.. rajcuje ich to czy nie.. Czasem od miłości można się uzależnić to będzie jak narkotyk silniejszy nawet od jakiego kolwiek gatunku heroiny... to więc masz jeszcze jakieś pytania.?
-Nie mamusiu.dziękuje:)
-Nie.synku to ja dziękuje za to,że spytałeś
to tyle na dziś hejko:D
Tylko obserwowani przez użytkownika darkdavil
mogą komentować na tym fotoblogu.