photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
orniere.
Kategoria:
fikcja.
Dodane 14 KWIETNIA 2013
169
Dodano: 14 KWIETNIA 2013

orniere.

och, jak dawno mnie tu nie było. zastanawiającym jest dla mnie, dlaczego. nie cierpię wszkaże na niedobór czasu. nie, nie. pogodziłam się z nim i teraz dość chętnie mi towarzyszy. niezwykle mnie to cieszy, lecz moja natura jeszcze nie zniknęła. nadal odczuwam niesamowitą chęć narzekania. otóż kolejny raz mam wrażenie, że coś tracę. ujmę to inaczej, że nie wykorzystuję tego co mam w pełni. ileż to planów poległo niczym kiwaty na wypalanej łące? zniknęły pozostawiając tylko ślad żyjący w wyselekcjonowanych wspomnieniach. niemalże każde moje postanowienie czeka podobny los. usychają, zamarzają, topią się, giną. część ucieka, biegnie wraz ze mną, rozsypując się we wszechświecie.

 

moja głowa ostatnio wypełniona jest chaotycznymi myślami. ciekawą rozrywką było obserwowanie Waszej zabawy. tańczyliście, śpiewaliście, biegaliście, korzystaliście ze wszelkich atrakcji wesołego miasteczka. moja głowa to karuzela. ojej, a wata cukrowa posklejała Ci włosy. muszę przyznać, że wyglądałaś wtedy wręcz przeuroczo. postawiłabym Cię na półce i patrzyła na Ciebie każdego dnia. w innym ubraniu, z innego miejsca, z innej perspektywy. nie sposób jest się przywiązać, nieustannie podróżując. fikcyjny byt zamknięty w powłoce utkanej ze snu bezproblemomo w wybranym momencie może rozpaść się na tysiące maleńkich obłoków. każdy widzi co innego. dlaczego jednak wszystkie nigdy nie stworzą całości? coś nimi kieruje, nie są samowolne. może to i dobrze, osobiście nie chciałabym poznać całego świata. sama dla siebie stworzyłam klatkę, z której wyciągnąć można mnie tylko siłą, ewentualnie nieświadomie, przy stanie nagłej ochoty. co jednak mogą dać wycieczki w nieznaną przestrzeń, jeśli wracając rzucam je w niepamięć? a wpomnienia umierają jak kwiaty na wypalanej łące.

ależ nie mogę zaprzeczyć, że jestem szczęśliwa. 

jestem, naprawdę jestem. ~

 

liryczna duszo ukryta pod maską

powiedz mi, dlaczego

nie szukasz poklasku?

z jakiegoż to powodu

jest to przedstawienie?

kostiumem zakrywasz ciała lekkie drżenie,

kradzież czyjejś duszy jest niedopuszczalna,

twoja zaś postawa w pełni absurdalna,

pogódź się już, proszę

z Nią, z Rzeczywistością,

zbyt długo to znoszę,

życie z abstakcyjnością!

przez sekundę widzę uśmiech na twej twarzy,

sugerujesz - wiele jeszcze się wydarzy,

ludzie podnoszą się z krzeseł i klaszczą głośno w dłonie,

to smutne - ileż z nich w twym kłamstwie już tonie.

ilu 

     z nich

               już tonie.

Komentarze

fascynacja92 Utknęłam we wlasnej fikcji , naucz mnie rzeczywistości.
28/04/2013 21:55:05
darkcacao jako osoba żyjąca w fikcji, nie będę dobrym mentorem.
09/05/2013 20:13:50

obedear Ten wiersz jest absolutnie wspaniały!
Nie wierzę, że masz zaledwie 17 lat, sama mam prawie 16 i moje wiersze są... żałośnie proste.
Chciałabym już teraz, bez czekającej mnie pracy, potrafić tak jak ty! Boskie *.*
15/04/2013 0:40:40
darkcacao ojej, dziękuję! przyznam, że przeżywałam Twój komentarz przez kilka dni. bardzo cieszy mnie Twoja opinia. osobiście nie wydaje mi się, aby mój wiersz był specjalnie skomplikowany, gdyż składa się tylko z prostych zdań otoczonych dla ozdoby kurtyną i deskami sali. mimo wszystko bardzo dziękuję. :3
22/04/2013 15:38:12

drogawisni piękny wiersz
21/04/2013 19:11:48
darkcacao dziękuję. :3
22/04/2013 15:36:37

Informacje o darkcacao


Inni zdjęcia: Pleszka slaw300Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinam