i mamy Nowy Rok. nowy rok 2013. nowy rok pełen nowych wydarzeń, nowych przeżyć, nowych myśli, nowych ludzi, nowych planów, nowych rzeczy. znów mam czyste konto, mogę zacząć działać.
Sylwester był niezwykle miły. właściwie cichy i kameralny, spędzony 'tylko we dwoje', ale bawiłam się na nim świetnie.cudownie jest spędzić ten jeden, specyficzny moment, kiedy zmieniają się lata, kiedy bawi się czas, z tą jedną osobą. będąc na Rynku wśród tych wszystkich ludzi puszczających fajerwerki, czułam się, jakbym miała zaraz umrzeć. :3
oczywiście mam całą listę postanowień. ciekawe, które uda mi się zrealizować.
będę dążyć do samodoskonałości.
będę bardziej panować nad czasem.
będę taką osobą, by się sobie podobać.
nadal będę odczuwała tak mocno życie, będę wyciskać je, jak cytrynkę.
będę miła, grzeczna, dziewczęca i delikatna.
będę pisać, tworzyć, uwieczniać.
będę kochać i będę w tym trwać.
i całkiem przyziemne:
schudnę.
będę dbać o swój wygląd jeszcze bardziej.
zacznę nosić jeszcze więcej kolorów.
odpiszę wszystkim. ;_;
zrobię moją małą, gimbusiarską 'księgę cytatów'.
będę korzystać z kalendarzyka na nowy rok.
nauczę się malować i chodzić w butach na obcasie.
zrobię jakiś porządny cosplay.
wybiorę się na jakiś dalszy konwent.
odwiedzę Witkowo.
będę uczyć się jeszcze lepiej.
och, jak sporo. ale mam motywację. czas ruszył do przodu, trzeba to realizować! jestem dobrej myśli.
a na sam początek zrobię sobie kawę.