Cześć. Zdjęcie stare, ale dobra tam. Pierwszy wpis, taa. Powinnam napisać tutaj coś konkretnego, ale dobra tam. Trza się pochwalić, że wraz z Kają wybywam na koncert Bring Me The Horizon w Warszawie. Na 98%. Koszulka, koszulka, chcę chcę chcę. Pragnę wakacji, o tak. Za dwa tygodnie jak ubłagam mamę, wybywam do Warszawy. Spotkać się z Gabrysią, tak tego pragnę. Moje seme ;-;. Znaczy się, nie wiem czy moje, ale dajmy na to. Jutro mam na 9:40 do szkoły, tylko matematyka i angielski. Chyba, chyba! Rekoolekcje, ja pierdolę. Przyadałaby sie koszulka ze Slipknota. Gabi, chcesz 23 marzec tak bardzo jak ja? ;_; No dobra, nie ważne. Jebać wszystko.